Szef resortu sprawiedliwości poinformował, że ministerstwo przygotowało projekt ustawy zakazującej adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Podkreślił przy tym, że forsowane rozwiązanie odpowiada poglądom ogromnej większości polskiego społeczeństwa.
W dzisiejszym wystąpieniu polityk przekonywał, że dobro dziecka jest nadrzędną wartością chronioną przez konstytucję. Jego zdaniem, państwo powinno dołożyć szczególnych starań, aby poprzez odpowiednie przepisy prawa ochrona małoletnich stała się priorytetem w Polsce.
- Wspólnie z panem ministrem Michałem Wójcikiem Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało ustawę, która ma (...) w sposób skuteczny ochronić dzieci przed tego rodzaju decyzjami, które mogłyby oznaczać adopcję przez pary pozostające we współżyciu homoseksualnym - poinformował Ziobro na konferencji prasowej.
- Dla nas głos naszego społeczeństwa jest ważniejszy niż głos polityków Komisji Europejskiej, czy Parlamentu Europejskiego, którzy próbują - np. dzisiaj - grillować Polskę - komentował Wójcik, zwracając uwagę na fakt, ze zmiany dotyczyć mają w szczególności ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, do której ma zostać dodany przepis, który pozwoli na zwrócenie podczas postępowania adopcyjnego szczególnej uwagi na sytuację, w której kandydatem adopcyjnym jest jedna osoba.
W wystąpieniu Wójcik powołał się również na wyrok SN z 1983 roku, w którym sąd odniósł się do kwestii przysposobienia.
- Sąd w wyroku pisze m.in. coś takiego: ponieważ dla prawidłowego rozwoju dziecka - zwłaszcza małego - wskazane jest, by było ono wychowywane przez ojca i matkę, a więc przez mężczyznę i kobietę - najkorzystniejszą dla dziecka sytuacją jest taka, gdy przysposabiają je małżonkowie wspólnie, lub gdy przysposabia je małżonek jednego z rodziców. Podkreślić należy, że dobro dziecka wymaga dążenia - przy wzięciu pod uwagę różnych sytuacji życiowych - do zapewnienia mu wychowania przez ojca i przez matkę - mówił Wójcik.